Celem sonoforezy jest wprowadzenie substancji aktywnych w głębsze warstwy naskórka. Dzieje się to za pomocą ultradźwięków, które są niesłyszalne dla ludzkiego ucha. Przekraczają on płaszcz hydrolipidowy oraz błony komórkowe, czego nie da się dokonać poprzez manualną aplikację kremu czy standardowe maseczki.
Pierwszym krokiem jest dokładny demakijaż. W trakcie zabiegu na twarz nakładane są specjalistyczne ampułki, które następnie za pomocą głowicy emitującej drgania dostają się pod naszą skórę. Tego typu kuracja jest przede wszystkim wskazana dla osób zmagających się z trądzikiem, podrażnieniami czy przebarwieniami. Sonoforeza to także mikromasaż oprawiający krążenie krwi i jednocześnie pobudzający produkcję kolagenu, elastyny oraz kwasu hialuronowego, dzięki czemu daje nam efekt odmłodzenia. Efekty zabiegu w dużej mierze zależą do preparatów pielęgnacyjnych, które zostaną zastosowane w trakcie, jednakże niezależnie od tego zapewnia nam rozjaśnienie oraz nawilżenie skóry, a także likwiduje plamy oraz przebarwienia. Rezultaty są widoczne od razu po zakończeniu zabiegu. Terapia ultradźwiękami może być stosowana do każdego rodzaju skóry.
Nie powinny decydować się na nią jednak między innymi osoby w ciąży, zmagające się z chorobami serca, stwardnieniem rozsianym, posiadające rozrusznik serca lub kobiety w czasie menstruacji. Sonofrezę najlepiej jest wykonywać w serii zabiegów, wtedy jest ona najskuteczniejsza.
