Peeling kawitacyjny to zabieg, który od lat cieszy się dużą popularnością wśród klientek.Jego głównym zadaniem jest oczyszczenie naszej skóry, a także złuszczenie martwego naskórka. Przyniesie również jej odżywienie i wygładzenie. Zdecydować się na niego możemy niezależnie od rodzaju naszej cery; polecany jest też mężczyznom.
W szczególności wybrać go powinny osoby mierzące się z trądzikiem, zaskórnikami oraz wągrami, których nie da się skutecznie pozbyć domowymi sposobami. Wykorzystanie kawitacji w przypadku peelingu polega na wytworzeniu mikro pęcherzyków wypełnionych gazem. Pod wpływem wibracji rozpadają się, dzięki czemu niszczony jest martwy naskórek. Skóra wcześniej powinna być oczyszczona oraz delikatnie zwilżona, aby uzyskać pożądany rezultat. Jest to także świetna baza pod inne zabiegi, ponieważ przyśpiesza wchłanianie się substancji odżywczych zawartych w kosmetykach. Pomimo tego, że tego typu kuracja jest bezbolesna i mało inwazyjna zrezygnować z niego powinny osoby w ciąży, mające problemy z tarczycą, a także cierpiące na epilepsję. Od kilku do kilkunastu godzin po wykonaniu peelingu skóra może być zaczerwieniona, dlatego warto jest wykonać od na kilka dni przed ważnym dla nas wydarzeniem.
Przez kilka dni po wizycie nie należy wystawiać cery na bezpośrednie działanie słońca, dlatego przed wyjściem z domu warto jest nałożyć na twarz krem z filtrem UV. Zalecanym okresem do jej wykonywania jest czas od września do kwietnia, kiedy to podczas wyjścia na dwór jesteśmy możliwie jak najmniej narażeni na promienie słoneczne. Aby uzyskać w pełni satysfakcjonujący efekt rekomendowane jest powtarzanie zabiegu, w zależności od potrzeb naszej skóry.