Celem fotoodmładzania nie tylko jest poprawienie wyglądu skóry. Ma ono również właściwości lecznicze. Najczęściej stosuje się je do spowolnienia procesów starzenia, przy zmianach naczyniowych, trądzikowych i przebarwieniach.
Zabieg polega na naświetlaniu ciała pulsującym światłem, dzięki któremu jest ono rozgrzewane. Promieniowanie laserowe to fala elektromagnetyczna, którą wytwarza urządzenie poprzez wykorzystanie tak zwanej emisji wymuszonej. Światło jest nośnikiem energii stymulującej fibroblasty do produkcji kolagenu i elastyny. Wśród efektów możemy wymienić lifting obszarów objętych zabiegiem, obkurczenie porów, redukcję zmarszczek mimicznych, a także walkę z trądzikiem. W celu ochrony wierzchniej warstwy naskórka podczas wizyty stosuje się taki sam żel jak przy USG, który nie posiada jednak właściwości znieczulających, dlatego w trakcie możliwe jest odczuwanie lekkiego dyskomfortu, jak delikatne pieczenie. Aby odpowiednio przygotować się do fotoodmładzania na kilka tygodni wcześniej trzeba zrezygnować z opalania się, a także przestać przyjmować witaminę C oraz kremy z retinolem, a 24 godziny przed nie wolno spożywać alkoholu. Kilka dni po należy zaprzestać wysiłku fizycznego, a także nie należy się malować, ani wystawiać się na działanie promienii UV.
Na zabieg nie powinny decydować się między innymi kobiety w ciąży, czy te zmagające się z bielactwem, łuszczycą, wszelkiego rodzaju infekcjami skórnymi, a także mające niezagojone rany czy aktywną opryszczką. Jednorazowa wizyta może nie dać pożądanego rezultatu, dlatego w zależności od efektów, które chcemy uzyskać warto wykonać kilka powtórzeń.
